Pierwsze minuty meczu Juniorów Starszych Grupy 2 Szczuczyńskiej Wissy z Pomorzanką Sejny były bardzo wyrównane. Obie ekipy nie przeprowadzały groźnych akcji, a gra toczyła się w środkowej strefie boiska. Po kilkunastu minutach pierwsze akcje zaczęła tworzyć Wissa, na co starali się odpowiedzieć niecelnym strzałem z dystanu goście. Po dwudziestu minutach gry zarysowała się przewaga gospodarzy, którzy dość długo wymieniali piłkę i szybko przerywali nieliczne akcje Pomorzanki. W 27 minucie ciekawa akcja Wissy mogła zakończyć się bramką, jednak napastnicy Wissy nie zrozumieli się. Minutę później Wissa wywalcza rzut rożny. Do piłki ustawionej w narożniku podszedł Paweł Szczech. Do dobrze dośrodkowanej piłki dopadł najlepiej ustawiony w polu karnym Jakimowicz i strzałem głową dał prowadzenie gospodarzom. Do końca pierwszej połowy Wissa grała mądrze, oddalając grę od swojej połowy.

Druga połowa:

Drugą połowę Pomorzanka zaczęła od ataków na bramkę Łepkowskiego.Jednak sił Pomorzance na ataki starczyło tylko na kilka minut. Od 60 minuty Wissa znowu zaczęła grać piłką i myśleć na boisku. Obie ekipy zaczęły grać bardzo agresywnie, czego skutkiem były kartki zarówno dla Wissy jak i Pomorzanki. Trener Wissy Marek Cimochowski wprowadził Rynkiewicza, Komosińskiego, Szczesika i Sielawę. Dla tego ostatniego był to debiut w Wissie. Przywitany został przez kibiców Wissy owacją. Wissa mająca zaliczkę jednobramkową tworzyła ciekawe akcje, głównie Rynkiewicz miał 2 sytuacje. W 73 minucie sędzie spotkania podyktował ewidentny rzut karny dla Wissy. Do piłki podszedł Makuszewski, jednak jego strzał obronił bramkarz gości. Przy dobitce Rynkiewicza bramkarz Pomorzanki nie miał już takiego szczęścia i było 2-0 dla Wissy. Po 5 minutach kolejne akcje Wissy i na 3-0 ponownie Rynkiewicz. W 87 minucie składną akcję Makuszewskiego wykończył szczupakiem Szczesik i w Szczuczynie zrobiło się 4-0. Do końca było nerwowo, jednak piłkarze Wissy nie dali się sprowokować. 

Wissa 4:0 Pomorzanka Sejny

Bramki: Jakimowicz, Rynkiewicz (dwie), Szczesik